Janusz Sanocki

(fot. Aneta Skomorowska / AFRO)

Helsińska Fundacja Praw Człowieka uważa, że wyroki sądu w sprawie ulotek to ingerencja w wolność rozpowszechniania informacji. W ulotkach można było m.in. przeczytać, że burmistrz Jolanta Barska za zbyt niską cenę, "w podejrzanie szybkim tempie” i "za plecami mieszkańców” forsuje sprzedaż nyskiego rynku.

Helsińska Fundacja Praw Człowieka krytykując orzeczenia sądu w Opolu i we Wrocławiu powołuje się na wyroki Trybunału Praw Człowieka w podobnych procesach.

Wierzę w polskie sądy - komentuje sprawę Ryszard Walawender, wiceburmistrz Nysy.


Z wyrokiem Sądu Okręgowego w Opolu i Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu nie zgadza się Janusz Sanocki, członek Komitetu Referendalnego.


Przeciwko wyrokom sądu zakazujących publikowanie ulotek pikietował komitet referendalny.


Aneta Skomorowska (oprac. BO/JM)