Co dalej z blokiem operacyjnym dla brzeskiego szpitala?
Starosta brzeski Maciej Stefański w rozmowie z naszym reporterem przyznaje, że na razie nikt nie mówi o likwidacji ortopedii, chirurgii, czy laryngologii. Mowa tylko o realizacji zabiegów planowych. Czy nowy blok będzie potrzebny, czas pokaże.
- Rzeczywiście ta inwestycja stoi pod znakiem zapytania. Mam wciąż nadzieje, że te oddziały zaczną się bilansować, dlatego chcemy nasz gotowy projekt lekko zmodyfikować – wyjaśnia Stefański.
Władze powiatu tłumaczą, że być może cała dokumentacja nie trafi na półkę. Są plany modernizacji projektu, by blok operacyjny był nieco mniejszy i skromniejszy, ale żeby spełniał wymogi. Nie zmienia to faktu, że wydano już na to 200 tysięcy złotych.
- Są projekty tzw. półkowe. My nie chcemy, aby nasz trafił właśnie na półkę. Chcemy, aby on się urealnił. Pieniądze, które wydaliśmy nie pochodziły z budżetu powiatu. Były to fundusze Subregionu Brzeskiego. Szkoda by było tych pieniędzy, ale powiedzmy sobie szczerze, mnóstwo projektów trafia na półkę lub do szuflady, a po pewnym czasie do nich się wraca. Liczę, że my wykorzystamy naszą dokumentację – dodaje na koniec brzeski starosta.
Koszt budowy nowego bloku operacyjnego to wydatek blisko 20 milionów złotych.
Maciej Stępień