- Od 2013 roku budżet, którym dysponuje, NFZ maleje - przypomniał Tomasz Uher - To jest kwestia kilku milionów złotych, a chodzi między innymi o pieniądze, które musimy przekazać NFZ z innych regionów za wykonane tam zabiegi dla naszych pacjentów.

- Mamy też zmniejszenie liczby ubezpieczonych - dodał dyrektor opolskiego NFZ. - Od 2012 roku to około 150 tysięcy osób ubezpieczonych mniej a algorytm rozdziału pieniędzy z centrali NFZ bazuje właśnie na parametrze liczby ubezpieczonych.

Dyrektorzy szpitali powinni, w odczuciu dyrektora opolskiego NFZ, mieć świadomość funkcjonowania w jasno określonych warunkach finansowych, a jeśli decydują się na realizację zabiegów ponad kontrakt, to tylko w przypadkach bezpośredniego zagrożenia życia.

- Dyrektorzy opolskich szpitali są na bieżąco informowani o możliwościach budżetowych NFZ - powiedział dyrektor Uher. - Ostatnie takie spotkanie informacyjne miało miejsce w środę (09.09).

Zdaniem prezesa Uhera, niższy budżet opolskiego NFZ nie stanowi zagrożenia dla istnienia jakiejkolwiek placówki, gdyż zabiegi ponadplanowe stanowią zawsze tylko część zrealizowanych świadczeń.

- Opolski NFZ ma na dziś uregulowane wszystkie ponadplanowe zabiegi za 2014 rok, a są województwa - stwierdził Uher - w których realizuje się jeszcze płatności nadlimitowe za 2011 rok.

Oprac. Jacek Rudnik