Dyrektorka przekonuje, że jeśli w szkole funkcjonuje młodzieżowa orkiestra dęta na wysokim poziomie, reszta nauczycieli i uczniów musiała dorównać muzykom. Co było największym problemem podczas przygotowań do inauguracji?

- Połączenie tradycji z radością, która wiąże się z rozpoczęciem nowego roku szkolnego - jest śmiech, piosenka i muzyka. Nasza szkoła nosi imię Bohaterów Westerplatte, więc jeśli ma się takich patronów, trudno o nich nie wspomnieć - zwraca uwagę.

Zobacz galerię zdjęć

Franciszek Bąkowski opuścił mury szkoły jako pierwszy absolwent - w 1954 roku. Od tamtego czasu obserwuje losy Żeglugi, wspomina, że kiedyś bardzo prężnie działały jej warsztaty, które dziś są zaniedbane. - Młodzież zmieniła też podejście do munduru - podkreśla.

- Podejście do munduru marynarskiego było w tamtych czasach bardziej podniosłe. Dzisiaj zapytałem jednego ucznia, co oznaczają trzy białe paski na kołnierzu - zdziwił się, ale nie wiedział. Widziałem też, że młodzież wchodzi na pokład statku szkolnego i nie oddaje honoru banderze, która znajduje się na rufie - zwraca uwagę.

W uroczystościach wzięły udział władze wojewódzkie, włodarze powiatu i miasta Kędzierzyna Koźla oraz opolska kurator i wicekurator.

Posłuchaj wypowiedzi:

Witold Wośtak