Pożar autokaru na autostradzie. Przerwany powrót dzieci z kolonii
Do zdarzenia doszło na 264 kilometrze A4, na jezdni w kierunku Katowic. Autobus zapalił się na wysokości Góry św. Anny. Nikt nie został poszkodowany, ale są utrudnienia. AKTUALIZACJA godz. 21:10 - udrożniono lewy pas do Katowic. AKTUALIZACJA godz. 21:40 - policja informuje, że autostrada jest przejezdna. AKTUALIZACJA: Trwa oczekiwanie na holownik, który usunie wrak autobusu.
Według wstępnych informacji nikt nie ucierpiał. Pasażerowie zostali przeprowadzeni na pobliski MOP. Autostrada początkowo była całkowicie zablokowana. Obecnie można jechać nitką w stronę Wrocławia. Zablokowana jest droga w kierunku Katowic. Objazd poprowadzono przez Gogolin i Strzelce Opolskie.
Autokarem podróżowało 43 dzieci, które wracały z kolonii. Razem z opiekunami opuściły pojazd jeszcze przed przyjazdem jednostek straży pożarnej.
Jak informują strażacy pojazd spłonął całkowicie. Przyczyna pożaru nie jest znana. Nie wykluczone, że doszło do samozapłonu.
RJ/CP
fot. Mariusz Materlik