Podczas uroczystego przecięcia wstęgi podkreślano, że jest to duży sukces i dobra wiadomość dla mieszkańców, którzy od tygodnia swobodnie korzystają z nowego obiektu.

- Tak szybkie wykonanie przebudowy było możliwe dzięki profesjonalnemu wykonawcy i wyjątkowo łagodnej zimie - mówi Bogdan Poliwoda, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Opolu.

- Zmienił się najazd na wiadukt, został wyprofilowany łuk w miejscu niebezpiecznego zakrętu pod kątem prostym, który ograniczał widoczność i utrudniał jazdę kierowcom. Zmieniły się także parametry wiaduktu i nic nie stoi już na terenie kolejowym. Nośność wiaduktu została podwyższona do 50 ton, co oznacza, że mogą po nim przejeżdżać wszystkie normatywne pojazdy.

- Wiadukt ma także szczególne miejsce w systemie bezpieczeństwa kolejowego - podkreśla Tomasz Kostuś, wiecemarszałek województwa opolskiego.

- Pod tym wiaduktem jeżdżą pociągi z prędkością ponad 160 km/h. Są to pociągi na strategicznej linii E30, która komunikuje Wrocław poprzez Opole z Warszawą. W związku z tym kwestie bezpieczeństwa muszą być tutaj na najwyższym poziomie - wyjaśnia.

Przypomnijmy, że koszt inwestycji to ponad 4,5 miliona złotych, a dofinansowanie na poziomie 50% pochodziło z tzw. rezerwy inwestycyjnej ministra infrastruktury.

Posłuchaj:

Monika Antczak