Sprawdzony samochód i brak nonszalancji, czyli wakacyjny poradnik
Jerzy Dudziński, diagnosta z Opola, podpowiada, na co zwrócić uwagę w samochodzie, którym chcemy jechać w podróż. - Warto poświęcić chwilę na sprawdzenie stanu auta, mimo przedwyjazdowej gorączki - dodaje.
- Należy przygotować podstawowe układy, więc zajrzyjmy, czy mamy olej i płyn do spryskiwaczy, bo pamiętajmy, że warunki na drodze są różne. Można sprawdzić żarówki: czy wyposażyliśmy się w zapasowe oraz czy te zamontowane na pewno działają. Niekiedy one się przepalają, w dzień tego nie widać, a nawet jeśli ktoś to zauważył, często zapomina w ferworze przedwyjazdowej walki - zaznacza.
Dłuższe wyjazdy obnażają często nasze błędy lub złe przyzwyczajenia za kierownicą. - One mogą drażnić innych kierowców, ale przede wszystkim chodzi o bezpieczeństwo - przekonuje Dudziński.
- Nonszalancja - ktoś wyprzedza, nie zdając sobie sprawy, że samochód ma określone gabaryty i przyspieszenie. Po kilku godzinach za kółkiem dochodzi jeszcze zmęczenie i refleks nie jest już taki sam. Nieważne, czy w nocy, czy za dnia, kierowcy zapominają o kierunkowskazach. Nie dają znać, że zmieniają pas ruchu oraz zmieniają kierunek jazdy - to jest nagminne - zauważa.
Przypomnijmy: podczas dłuższych podróży wskazane jest robienie przerw w jeździe. Warto na chwilę wyjść z samochodu i zaczerpnąć świeżego powietrza, czyli pobudzić organizm.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak