Skoroszyce: Coraz mniej śmieci na wysypisku. Jest wykonawstwo zastępcze
O uprzątnięcie setek ton śmieci z wysypiska w Skoroszycach tamtejsi mieszkańcy starali się od kilku lat. Zawiadamiali prokuraturę, policję, posłów, instytucje dbające o czystość środowiska - włącznie z ministerstwem środowiska. Także nyskie starostwo w różny sposób mobilizowało prywatną spółkę do uprzątnięcia nawiezionych śmieci. Nie pomogły nakładane grzywny i donosy do prokuratury. Tymczasem w pobliżu wysypiska znajdują się studnie głębinowe z ujęciami wody pitnej, co tym bardziej uzasadniało skuteczne uporanie się z problemem.
- Możemy tak się „boksować” z prywatną spółką jeszcze przez następnych kilka lat, a śmieci nie będzie przez to ubywać. Dlatego zdecydowaliśmy się na wykonawstwo zastępcze. Nyska spółka komunalna EKOM przewiezie odpady ze Skoroszyc na wysypisko w podnyskich Domaszkowicach, tj. do Regionalnego Centrum Gospodarki Odpadami – mówi starosta Czesław Biłobran. Umowa już została podpisana, opiewa na 80 tys. zł. Potem powiat będzie dochodził zwrotu tych pieniędzy od prywatnej firmy.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska