Nowe przedszkole w Nysie. Jak zaproszenie w świat bajek
Bajkowe postaci i sceny w nowym nyskim żłobku i przedszkolu zajmują powierzchnie od podłogi po sufit i tym samym można się przenieść w czasy Andersena, lub Konopnickiej. Zdaniem pomysłodawczyni – Celiny Lichnowskiej - każde dziecko chciałoby przebywać w takim otoczeniu.
Świat Smerfów, królewny Śnieżki czy też kapitana Nemo to dzieło nyskiego kata Jurko, czyli Jerzego Gadawskiego, który w przeszłości także pracował w zlikwidowanym gimnazjum nr 3. Nowy żłobek i przedszkole to zatem nowe miejsca pracy dla kilku osób, które straciły zatrudnienie.
Na razie Celina Lichnowska planuje uruchomienie dwóch grup przedszkolnych i jednej, 10 – osobowej, żłobkowej. Łącznie są przygotowane miejsca dla około 60 dzieci. Placówka będzie czynna od godz. 6.00 do 20.00.
- Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom rodziców, niektórzy bardzo długo pracują – mówi Lichnowska. Ma nadzieję, że bajowe sale zachęcą dzieci do nowego żłobka i przedszkola.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska