Zdemolował karetkę i napadł na personel medyczny
Ratownicy uważają, że była to czynna napaść ze strony agresywnego 19 – latka, dlatego obok sprawy nie mogą przejść obojętnie. Mówi Mariusz Baran, szef brzeskiego Falck’a.
- Czujemy się w tej sytuacji pokrzywdzeni i ratownik, który brał udział w tym zdarzeniu złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa czynnej napaści na funkcjonariusza wykonującego czynności medyczne i zniszczenie mienia. Nie są to jakieś duże straty, ale tylko dzięki zdecydowanej postawie załogi karetki nie doszło do zniszczenia całkowitego – dodaje Baran.
Wczoraj ratownicy złożyli obszerne wyjaśnienia. Przesłuchana ma zostać również pielęgniarka pełniąca dyżur na szpitalnym oddziale ratunkowym, która również została zaatakowana. Ponadto pogotowie ma dostarczyć wycenę szkód ambulansu. Jeśli zarzuty się potwierdzą, agresywnemu 19 – latkowi grozi kara od roku do 10 lat więzienia.
Maciej Stępień