Marcin Daniec przyznaje, że początkowo myślał, że przygotowywany jest kolejny z odcinków programu, w którym „wkręca się” znane osoby. – Ku mojemu zaskoczeniu aleja jest prawdziwa i mam na niej swoją gwiazdę – mówił tuż po jej odsłonięciu kabareciarz.

- Byłem przekonany, że jest to ukryta kamera, z niecierpliwością czekałem na finał, że ktoś wyskoczy i zacznie krzyczeć „mamy cię”. Gwiazda jest z moim podpisem i ma zapoczątkować kilkukilometrową aleję. Mam nadzieję, że jak przyjadę tutaj za dziesięć lat będzie sięgała pod znak z napisem Opole – śmieje się Daniec.

Obok niego swoją gwiazdę odsłonił również "Kabaret Młodych Panów". Inicjatorem tej nietypowej alei jest tamtejszy sołtys, który planuje podobne wydarzenie co roku przy okazji organizowanego Święta Tarniny.

Posłuchaj:

Piotr Wrona