Loża Radiowa: Opolscy poltycy o "greckiej tragedii"
- Przyglądamy się temu z wielkim niepokojem i dokładnie nie wiemy o co tam chodzi - mówi Roman Kolek (MN). Jedno co na pewno ma miejsce, to straszne podzielenie społeczeństwa. Sytuacja Grecji ma swoje korzenie w przeszłości i pojawia się rewanżyzm, a tu trzeba myśleć o przyszłości.
- Greckie rządy i tamtejsze społeczeństwo szły na łatwiznę w szeregu sprawach, ale kto by nie poszedł, gdy są dostępne przywileje społeczne - uważa Piotr Wach (PO). - Wina jest po obu stronach, bo Unia i banki z nią powiązane zbyt długo finansowały długi. Trzeba było reagować wcześniej i umorzyć część długu, wtedy byłaby szansa - uważa Wach.
- Grecy mają problem wewnętrzny. Jeżeli premier Tsipras przegra referendum to będzie się musiał podać do dymisji - tłumaczy Tomasz Garbowski (SLD). Gdyby Grecja leżała za Australią to byśmy się nie martwili tą sytuacją, a ponieważ leży w Europie to ma wpływ na sytuację gospodarczą w skali makro także na Polskę - podsumował Garbowski.
- Dla mnie to jest istotne, czy to się skończy na Grecji - powiedział natomiast Stanisław Rakoczy (PSL). Bo jakby się to "rozlało", a wiemy, że w kolejce stały Włochy i Hiszpania to byłoby bardzo niebezpieczne. Nagrodę Nobla z dziedziny ekonomii dla tego kto znalazłby dziś łatwą receptę na tę sytuację. Grecy muszą ja rozwiązać sami. W tym ich nikt nie wyręczy - dodał Rakoczy.
- Grecy doskonale wiedzą nad czym dzisiaj głosują - uważa Marcin Rol (SP-ZP).
- Odpowiadają dziś na pytanie czy chcą kolejne transze finansowe, które tak naprawdę nie zostaną w ich gospodarce. Ogromna część tych pieniędzy pójdzie na poczet długów, które od lat nie były sankcjonowane. Dzisiejsza sytuacja to także wynik trybu przyjęcia Grecji do strefy euro i Unii, który obarczony wielki ryzykiem ekonomicznym - dodaje Rol.
- To właśnie był grzech pierworodny dzisiejszej sytuacji, że Grecja została przyjęta do wspólnoty, gdy nie spełniała warunków - przyznał Paweł Pohorecki (TR). Zupełnie inaczej gdy przyjmowano Polskę czy oczekujące obecnie państwa. Jest to też kwestia przykładu dla innych państw, które musiały ponieść związane z przystąpieniem do Unii wyrzeczenia. To może się wydawać niesprawiedliwe - mówił Pohorecki.
Posłuchaj:
Roman Kolek
Piotr Wach
Tomasz Garbowski
Stanisław Rakoczy
Marcin Rol
Paweł Pohorecki
Oprac. RJ.