Temperatura w zamkniętym pojeździe jest bowiem znacznie wyższa niż na zewnątrz. - Nawet krótkie przebywanie w zamkniętym, nagrzanym samochodzie może doprowadzić do odwodnienia, a nawet śmierci - podkreśla komisarz Hubert Adamek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

- Narażenie na utratę zdrowia lub życia osoby, którą mamy obowiązek się opiekować, zostało ujęte w kodeksie karnym i może za to grozić nawet do 5 lat więzienia. Podobnie jest w przypadku znęcania się nad zwierzętami, za co grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat, a w szczególnych przypadkach nawet 3 lata więzienia - wyjaśnia.

Widząc taki incydent powinniśmy zareagować i jeżeli to konieczne, w bezpieczny sposób wybić szybę, wyciągnąć osobę z pojazdu i udzielić niezbędnej pomocy.

Adamek zaznacza, że ratowanie zdrowia czy życia ludzkiego, jeżeli wiąże się z niszczeniem jakiegoś mienia, nie powinno rodzić jakichkolwiek konsekwencji wobec osoby, która to zdrowie bądź życie ratuje. - Jest coś takiego jak stan wyższej konieczności i jedno dobro poświęca się dla dobra drugiego. W tym przypadku dobro materialne poświęca się na rzecz zdrowia i życia.

W razie jakichkolwiek roszczeń sprawą zajmie się sąd i zbada okoliczności sprawy. Najważniejsze jest więc zdroworozsądkowe podejście i rozwaga, które nie dopuszczą do powstawania takich niebezpiecznych sytuacji.

Posłuchaj:

Monika Antczak