OSP Tułowice szuka nowej siedziby. Wróci do przedwojennej?
Władze Tułowic chcą przejąć od prywatnych osób dawną, przedwojenną siedzibę straży pożarnej przy ul. Kościuszki. Aktualny obiekt OSP na tyłach sali widowiskowej Tułowickiego Ośrodka Kultury nie nadaje się już do rozbudowy. Samorząd myśli też o kupnie większego, niekoniecznie nowego, auta pożarniczego.
- Poniemiecka siedziba straży jest idealnym miejscem na ulokowanie tam naszej ochotniczej straży pożarnej – mówi Andrzej Wesołowski, wójt Tułowic.
- Jesteśmy zainteresowani tym terenem. Byłby idealny na działalność OSP w oparciu o resztkę tej remizy. Jest tam jeszcze wieża, pozostałości budynków. Będzie jednak problem prawny, gdyż jeden ze współwłaścicieli przebywa za granicą i nie ma z nim kontaktu. Poprzedni właściciele prowadzili tam zakład kamieniarski – mówi wójt.
OSP w Tułowicach dysponuje niewielkim autem pożarniczym na 800 litrów wody. Jednostkę zasili przed dwoma laty nowi, aktywni ludzie, którzy mają potencjał i myślą o rozwoju swojej ochotniczej straży pożarnej.
Bogusław Kalisz