Kabareciarze szykują się do festiwalu… grając w tenisa
- Granie w tenisa pozwala mi się odstresować – mówi Robert Motyka.
- Tenis to taka wspaniała gra, że są i zwycięstwa i porażki. Ja dzisiaj wygrałem po raz pierwszy na korcie w Opolu i się bardzo z tego cieszę. Postanowiliśmy sobie, że jak przyjedziemy do Opola tydzień przed rozpoczęciem festiwalu, to będziemy codziennie chodzić na kort żeby się trochę odstresować, trochę zrelaksować, pobiegać – dodaje Motyka.
- Igor nie przepada za tenisem, ale obiecał, że jutro (11.06) się pojawi – dodaje Robert Motyka.
- On zwykle się wymiguję tym, że bolą go kostki – to jest jego stała wymówka. Ale za to codziennie ustawia sobie bieżnie na odpowiednim pochyleniu i przez godzinę biega. Także też jakieś poty wylewa – mówi Robert Motyka.
W tym roku kabaret Paranienormalni - czyli Igor Kwiatkowski i Robert Motyka - poprowadzą sobotnie SuperPremiery.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Kacper Śnigórski