Koćwin: Poważne zmiany w kodeksie pracy są konieczne
– Musimy zobaczyć, co zaproponuje ustawodawca. Na pewno w ramach dialogu społecznego będziemy tutaj uszczegóławiać. Na pewno będzie trzeba zmienić kodeks pracy. Będzie naprawdę bardzo dużo pracy – dodaje Koćwin.
- Dziś dysponujemy regulacjami, które zupełnie nie przystają do obecnych warunków zatrudniania – powiedział szef opolskich struktur OPZZ.
– Kodeks pracy był pisany w zupełnie innej sytuacji, kiedy większość osób była zatrudniona na umowach o pracę. W latach 70. czy 80. nie było rozwiązań typu umowy cywilnoprawne, umowy o dzieło, samozatrudnienie. Teraz tych umów jest znacznie więcej – wyjaśnia rozmówca.
– Ważne jest to – dodał Sebastian Koćwin – żeby o wszelkich zmianach dotyczących nowych warunków rozmawiać w komisji trójstronnej, tak by maksymalnie skrócić czas od uzgodnienia pewnych rzeczy do wprowadzenia ich w życie. Docelowo organizacje związkowe chcą wykluczenia z obiegu tzw. umów śmieciowych i przyjęcia jasnych, uczciwych zasad zatrudniania.
Wśród najważniejszych postulatów organizacji związkowych jest także wprowadzenie płacy minimalnej na poziomie 50 procent średniej krajowej, choć do tego jeszcze – jak przyznał na antenie RO szef związku – daleka droga. - W razie braku jednoznacznego „prospołecznego" podejścia rządu do związkowych postulatów nie są wykluczone protesty włącznie ze strajkiem generalnym – dodał związkowiec.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Posłuchaj całej rozmowy „W cztery oczy"
Oprac. Jacek Rudnik (oprac. JK)