PIP: Studzienka była nieprawidłowo zabezpieczona
- Wypadkowi nie uległ pracownik, to nie był wypadek przy pracy, mimo to Okręgowy Inspektorat Pracy w Opolu postanowił przyjrzeć się warunkom pracy na tej budowie i potwierdzono szereg nieprawidłowości. Studzienki i wykopy powinny być zabezpieczone nie tylko kratą, ale należało ustawić też barierki, oświetlenie i informacje, a tego tutaj najprawdopodobniej zabrakło - mówi zastępca dyrektora OIP Tomasz Krzemienowski.
Kontrola wciąż jest prowadzona, ale na razie - zdaniem PIP - nie ma konieczności wstrzymania prowadzonych robót.
- Jeżeli będą podstawy do wstrzymania prac w tym miejscu to inspektor, który jest doświadczonym pracownikiem taką decyzję podejmie - podkreślił Tomasz Krzemienowski.
Dodajmy, że śledztwo w tej sprawie prowadzi brzeska prokuratura. Również zdaniem śledczych feralna studzienka, do której wpadł chłopczyk była w nieodpowiedni sposób zabezpieczona. Kierownik budowy i jego zastępca już usłyszeli prokuratorskie zarzuty.
Posłuchaj:
Piotr Wójtowicz