Bójka na A4. Bo "zatrąbił" na kierowcę tira?
- Pokrzywdzony zeznał wezwanym policjantom, że ciężarówka blokowała lewy pas drogi na odcinku około dziesięciu kilometrów - mówi nadkomisarz Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Kierujący osobówką użył sygnałów dźwiękowych i świetlnych, by upomnieć kierowcę tira, po czym ten samochód wyprzedził. Chwilę później próbował zjechać na węźle Prądy w stronę Opola. Tam został przyblokowany na pasie awaryjnym przez inną ciężarówkę. Za chwilę z tyłu podjechał tir, który blokował wcześniej przejazd osobówki. Z samochodów mieli wysiąść kierowcy. Wyciągnęli mężczyznę z auta osobowego. Doszło między nimi do szarpaniny, mieli go pobić, a następnie odjechali - relacjonuje nadkomisarz Grzegorczyk.
Policja poszukuje osób, które mogą mieć związek z tą sprawą.
Witold Wośtak/CP