Mały Rynek. Nowa organizacja ruchu budzi kontrowersje
- Nowa organizacja ruchu bardzo mi się nie podoba, a jeżdżąc firmowym busem tym przesmykiem nie przejadę – mówi właściciel sklepu na Małym Rynku.
Alina Pawlicka-Mamczura, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Opolu, uspokaja, że jeżeli będzie zbyt wiele negatywnych opinii dotyczących nowej organizacji ruchu, zostaną opracowane inne rozwiązania.
- Reorganizacja ruchu została wprowadzona wczoraj, jest to nowa sytuacja dla kierowców. Będziemy reagować na wszystkie opinie i jeżeli okazałoby się, że zaproponowane rozwiązanie jest niebezpieczne, będziemy opracowywać nową koncepcję ruchu samochodowego w tej części centrum Opola – dodaje Pawlicka-Mamczura.
Opolanie nie są również zadowoleni, że w przeddzień Dni Opola nie ma jeszcze na wyremontowanym rynku ławek.
- Te słupy, które są, i te kule, które przytrzymują, sprawiają niesympatyczne wrażenie – mówi nam jeden z przechodniów.
– Te płyty nie robią żadnego wrażenia – dodaje kolejny opolanin.
Pawlicka-Mamczura informuje, że zestawy siedzeń zostaną zamontowane jeszcze przed weekendem majowym.
Posłuchaj:
Dzień w Opolu, Dzień w Regionie
Piotr Wrona