Dobre relacje Polaków i Niemców, incydenty sporadycznie
– Relacje między narodami w 85-90% są dobre i stale ulegają poprawie. Tylko sporadycznie dochodzi do aktów nienawiści na podłożu narodowym – mówi Łukasz Biły, specjalista ds. mediów i promocji Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w RP (VdG) z siedzibą w Opolu.
– Najbardziej jaskrawym przykładem na Śląsku Opolskim jest oczywiście zamalowywanie dwujęzycznych tablic. Dzieje się to nagminnie już od kilku lat. Niektórzy mówią, że są to po prostu wybryki młodzieży, która nie ma co robić. Tak naprawdę jest mnóstwo rzeczy, które mogliby zamalowywać, a oni zamalowują właśnie niemieckie tablice, więc my to kwalifikujemy jasno i jednoznacznie jako nienawiść na tle narodowościowym. Drugim takim przypadkiem jest mowa nienawiści w Internecie – tłumaczy nasz rozmówca.
– Praktycznie każdy artykuł w Internecie dotyczący mniejszości niemieckiej stwarza okazję do atakowania czy krytykowania m.in. dwujęzycznych tablic, dyskusja schodzi więc na inny temat niż temat artykułu – dodaje Biły.
Do poważniejszych incydentów zaliczyć można zerwanie w Oleśnie niemieckiej flagi z samochodu podczas Mistrzostw Europy, dewastację tablicy na siedzibie Związku Młodzieży Mniejszości Niemieckiej czy namalowanie symbolu Polski Walczącej na samochodzie działacza tego związku.
– Podejście państwa polskiego do tego typu ataków pozostawia wiele do życzenia. Brakuje zdecydowanej reakcji rządzących zarówno na poziomie lokalnym, jak i państwowym – mówi Biły, przypominając, że inaczej reagowano po zniszczeniu litewskich tablic w Puńsku. – Minister spraw zagranicznych oficjalnie potępił tego typu przypadki. Na pewno jest to działanie, które mogłoby pomóc, które pokazywałoby szeroko, że nie są to działania pożądane i nie stawiają Polski, jako państwa członkowskiego UE, w dobrym świetle. Niestety, trzeba powiedzieć, że tej wysokiej polityki brakuje nam z obu stron – dodaje.
Zdaniem Biłego, brakuje też instytutu badającego przypadki nienawiści na tle narodowościowym. O stworzenie takiej placówki mniejszość niemiecka zabiega od lat.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Justyna Krzyżanowska