Strażacy wciąż mają wiele pracy, to efekt silnych wiatrów
Strażacy nadal usuwają skutki silnych wiatrów. Najczęściej wyjeżdżają do powalonych drzew. W Mechnicach uszkodzony został dach kościoła.
- - Strażacy od rana dwa razy wyjeździli do zerwanych linii energetycznych – mówi Jan Wycisk ze stanowiska kierowania straży pożarnej.
- Jedno takie zdarzenie było w Smogorzowie, powiat Namysłów, a drugie w Zawadzkiem. Drzewa tam pochyliły się nad liniami energetycznymi. W miejscowości Goła w powiecie oleskim, podobnie jak w Mechnicach, usuwaliśmy uszkodzony dach. Strażacy wyjeździli również do pochylonego nad drogą drzewa w Brożcu – mówi Wycisk.
Od poniedziałku strażacy na terenie całego województwa interweniowali 309 razy, w działania zaangażowanych zostało 2007 strażaków. Dziś interweniowali 10 razy.
Posłuchaj:
Piotr Wrona