To co zrobią dla siebie, pozostanie dla potomnych
- Działając wspólnie sprawimy, że będzie się tutaj lepiej żyło - mówi Regina Sieradzka, którą ponownie wybrano przewodniczącą Prudnickiej Rady Seniorów.
- Będziemy chcieli kontynuować to, czego nie zrealizowaliśmy w pierwszej kadencji, która była krótka. Mamy ambitne plany. Będziemy chcieli, żeby kolejne etapy rewitalizacji miasta wynikały z potrzeb mieszkańców. Zaczynamy od siebie, od tego, co nas najbardziej boli, ale to, co zrobimy dla siebie, pozostanie dla potomnych – powiedziała Sieradzka.
Kadencja Prudnickiej Rady Seniorów potrwa cztery lata. Po jednym ze swoich przedstawicieli ma w niej 13 organizacji skupiających osoby starsze. Tamtejsi seniorzy pokazali już, że potrafią być skuteczni. To z ich inicjatywy Prudnik wejdzie do Cittaslow – międzynarodowej sieci miast dobrego życia.
Posłuchaj naszego rozmówcy:
Jan Poniatyszyn