– Szkoda, bo wydaje mi się, że była szansa wzajemnego poszanowania i zrealizowania tego, co w dokumentach strategicznych województwa staramy się głosić, czyli jesteśmy społeczeństwem tolerancyjnym, wielokulturowym. Wczoraj niestety tego zabrakło – podkreślał Ryszard Galla.

Pytaliśmy, czy determinacja by przeforsować insygnia na przekór MN nie ma przypadkiem związku z rzekomymi zastrzeżeniami koalicyjnego PSL do działań Fundacji Rozwoju Śląska.

– Jestem zaskoczony, nie wiem nic na ten temat. My jako Fundacja Rozwoju Śląska wystąpiliśmy także do pana marszałka, że chcielibyśmy, aby doszło spotkania pomiędzy zarządem fundacji a zarządem województwa, żeby to omówić. Jakby nie było, Fundacja Rozwoju Śląska od kilku lat jest funduszem pożyczkowym, w moim przekonaniu realizuje te zadania bardzo dobrze – mówił nasz gość.

Zdaniem Ryszarda Galli, dokładne omówienie działalności fundacji, biorąc pod uwagę sprawne udzielanie pożyczek przedsiębiorcom, staje się koniecznością. Fundacja rozdysponowała w formie pożyczek około 70 mln zł w ciągu ostatnich siedmiu lat.

– Biorąc pod uwagę bardzo ważne decyzje, jakie stoją przed samorządem województwa, szkoda, że to wczorajsze głosowanie pokazało brak pewnego zrozumienia wielokulturowości naszego regionu – dodał poseł Galla. – O merytorycznej koalicji w sejmiku nie ma już mowy od dłuższego czasu. Pozostaje mieć nadzieję, że po świętach spotkamy się z koalicjantem, by porozmawiać nie tylko o Fundacji Rozwoju Śląska i o tym głosowaniu – powiedział poseł Galla.

Pytany o to, czy wystartuje w wyborach na nowego szefa Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim poseł Galla odpowiedział: – Póki co nie kandyduję.

Zjazd sprawozdawczo-wyborczy delegatów TSKN – 23 maja .

Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:

Posłuchaj całej rozmowy „W cztery oczy"

Oprac. Jacek Rudnik (oprac. JK)