Chcą likwidacji Straży Miejskiej, ponieważ...wystawia mandaty
- Ta straż miejska nie jest po to, żeby dbać o bezpieczeństwo i porządek w gminie, ale po to, aby wystawić mandat za złe parkowanie i wyrobić normę, aby uzasadnić własne istnienie – mówi Piotr Kudzior.
Projekt będzie dyskutowany przez radnych podczas jednej z najbliższych sesji rady miasta. Burmistrz Kluczborka Jarosław Kielar nie zgadza się z zastrzeżeniami dotyczącymi pracy strażników i przekonuje, że nie ma mowy, aby miasto zarabiało na mandatach, a świadczyć ma o tym statystyka. Kielar dodaje, że jest otwarty na dyskusję na temat pracy strażników miejskich.
- Straż Miejska jest potrzebna, zawsze można dyskutować nad sposobem jej pracy. Jest to inicjatywa społeczna, to właśnie na wniosek niezadowolonych mieszkańców tym tematem zajmą się radni - mówi burmistrz Kielar.
Kudzior proponuje, aby pieniądze zaoszczędzone na likwidacji straży miejskiej przekazać na dodatkowe patrole policji. Burmistrz Kluczborka jest przeciwny takiemu rozwiązaniu. Jego zdaniem, strażnicy wykonują takie zadania, którymi nie chciałaby się zajmować policja.
Posłuchaj:
Sprawą zajmowaliśmy się w programie Dzień w Opolu, Dzień w Regionie
Piotr Wrona