Bocianowski: Lasów systematycznie przybywa, musimy o nie dbać
– Powinniśmy cieszyć się, że mamy na Opolszczyźnie dużo lasów – powiedział w rozmowie „W cztery oczy" Marek Bocianowski, zastępca nadleśniczego w opolskim nadleśnictwie.
– Mamy do niego w niczym nieskrępowany dostęp. Wszystkie produkty lasu, poza drewnem, mamy nieodpłatnie na własne potrzeby. Możemy nieodpłatnie korzystać z pozaprodukcyjnych funkcji lasu: możemy spacerować, odpoczywać i oddychać czystym powietrzem, zbierać grzyby, jagody, orzechy, zioła. Tak długo jak będziemy to robić nie w celach handlowych, a na własne potrzeby, tak długo wszystko to zgodnie z prawem – wyliczał gość porannej rozmowy „W cztery oczy".
- Podstawowym przeciwnikiem lasu jest ogień – podkreśla Marek Bocianowski.
– Absolutnie nie wolno nam w lesie ani w pobliżu lasu posługiwać się źródłem ognia otwartego – poczynając od papierosa, a kończąc na rozpalaniu ognisk. Jeżeli nie ma wyraźnego oznakowania ustawionego przez zarządcę terenu (nie musi być to nadleśnictwo), że tam wolno rozpalać ogień, absolutnie nie wolno nam tego robić – powiedział nasz rozmówca.
Marek Bocianowski podkreśla, że lasów nam systematycznie przybywa.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Posłuchaj całej rozmowy „W cztery oczy"
Oprac. Justyna Maćkowiak (oprac. JK)