23 ofiary ataku w Tunezji, wśród nich 2 Polaków
Aktualizacja 13:14
Liczba zabitych w zamachu w Tunezji wzrosła do 23. Minister zdrowia tego kraju poinformował, że wśród ofiar śmiertelnych jest 20 zagranicznych turystów oraz trzej Tunezyjczycy. Do tej pory udało się zidentyfikować 13 ofiar.
Zidentyfikowano również sprawców środowego ataku w Muzeum Bardo w Tunisie. Dwaj zamachowcy to obywatele tego kraju. Obaj zostali zastrzeleni przez policję. Trwają poszukiwania ich wspólników, których było dwóch lub trzech.
Wśród zabitych cudzoziemców jest dwójka Polaków, a także turyści z Japonii, Włoch, Kolumbii, Hiszpanii, Australii, Francji, Wielkiej Brytanii i Belgii. Kilka osób jest zaginionych, w tym dwóch obywateli Polski. Odnalazła się natomiast dwójka hiszpańskich turystów. Wraz z pracownikiem muzeum ukryli się w jednym z pomieszczeń i tam spędzili noc. Wszyscy troje trafili na badania kontrolne do szpitala:
3 people were found hiding inside Tunis's Bardo museum on Thursday morning, police say http://t.co/ytpJXrm5kY
— BBC News (World) (@BBCWorld) marzec 19, 2015
IAR
Aktualizacja 11:09
182 turystów z Polski przebywa z ITAKĄ w Tunezji. Wiceprezes biura podróży Piotr Henicz w rozmowie z IAR zapowiada, że wszyscy Polacy wrócą dziś wieczorem do kraju. Samolot z Tunezji ma wylądować w Warszawie ok 23.00.
Piotr Henicz zaznacza w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, że biuro podróży nie przeprowadza żadnej nadzwyczajnej ewakuacji swoich klientów. Zdecydowana większość – to ponad 160 turystów – kończy dziś pobyt w Tunezji. Jedynie grupa około 20 osób, która miała pozostać jeszcze tydzień, zdecydowała skrócić swój wypoczynek – tłumaczy wiceprezes biura podróży.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych przypomina, że nadal aktualne są ostrzeżenia MSZ dla osób podróżujących do Egiptu i Tunezji. Znajdują się one na stronach internetowych ministerstwa. Piotr Henicz zauważa, że polska dyplomacja nie wprowadziła jednoznacznych zakazów podróży do Tunezji, dlatego biura podróży oferowały wczasy w tym regionie.
Wiceprezes ITAKI przyznaje, że w Polsce tak jak w wielu innych europejskich krajach cały czas jest obecna grupa klientów, która chce jeździć do Tunezji. Piotr Henicz przypomina, że po ostatnich niepokojach w Egipcie Polacy wrócili do kurortów po 2 miesiącach.
IAR/ Tomasz Majka/buch
Aktualizacja 8:09
Na chwilę obecną dwoje Polaków zabitych w zamachu w Tunezji i dwoje zaginionych - szef @MSZ_RP Grzegorz #Schetyna w "Gość Poranka" @tvp_info
— Marcin Wojciechowski (@maw75) marzec 19, 2015
– W zamachu w Tunezji zginęło dwoje Polaków – powiedział w TVP Info minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna. Jak dodał, dwoje Polaków jest zaginionych, a 9 rannych. Tunezyjskie władze wciąż potwierdzają śmierć jednego naszego obywatela. Większość z prawie 290 polskich turystów przebywających w tym kraju dziś połączeniami czarterowymi wraca do kraju.
Łącznie w Muzeum Bardo zginęło w środę 21 osób.
Aktualizacja 6:32
Śmierć jednego Polaka potwierdzają tunezyjskie władze po zamachu terrorystycznym w Tunisie. Według ostatniego bilansu, w Muzeum Bardo zginęło 17 obcokrajowców: 5 Japończyków, 4 Włochów, 2 Kolumbijczyków, 2 Hiszpanów, oraz po jednej osobie Francji i Australii. Ministerstwo Spraw Zagranicznych ma też informacje o 11 rannych Polakach. Trzy osoby przeszły operacje. Ich stan jest określany jako dobry.
Premier Tunezji poinformował w środę wieczorem, że zginęło 17 turystów, wśród nich jedna osoba z Polski. Przedstawiciele polskiego MSZ podawali z kolei, że wśród ofiar na pewno są nasi rodacy, nie precyzowali jednak, o ile osób chodzi.
Agencja Reutera podała, że według tunezyjskiego premiera zginęło czterech turystów z Włoch, dwóch z Kolumbii, pięciu z Japonii, dwóch z Hiszpanii oraz po jednym z Francji, Polski i Australii.
Rzecznik resortu spraw zagranicznych Marcin Wojciechowski zapowiedział w środę wieczorem, że liczbę ofiar zamachu poda dopiero po identyfikacji i potwierdzeniu ich tożsamości. Poinformował też, że w ministerstwie powstał zespół antykryzysowy. W środę na jego czele stanął szef MSZ Grzegorz Schetyna.
Przypomnijmy, biuro podróży Itaka do odwołania zawiesza wyloty swoich wycieczek do Tunezji. To właśnie klienci Itaki ucierpieli w zamachu terrorystycznym w Tunisie. Wiceprezes i rzecznik firmy Piotr Henicz poinformował w środę, że w ciągu 24 godzin turyści z Tunezji wrócą do Polski. "Wysyłamy samolot czarterowy do Tunisu po to, by zabrał wszystkich turystów Itaki wypoczywających aktualnie w Tunezji" - powiedział IAR Piotr Henicz.
Sprawdź środowe relacje po ataku terrorystycznym w Tunisie
Źródło: IAR, Agencja Reutera, RMF FM, BBC (oprac. Jacek Rudnik/WK)