Oprócz life silence będzie też propagowanie Cittaslow
- Przynależność do Cittaslow pomaga w rozwoju niewielkich miejscowości – mówi Alicja Jania z Uniwersytet Złotego Wieku „Pokolenia” w Prudniku.
- Przede wszystkim jest to ogromna promocja dla miasta oraz regionu. Drugą z korzyści jest rozpoznawalność. To co mamy najlepszego, to kapitał ludzki, zasoby naturalne a głównie dziedzictwo kulturowe – uważa Jania.
W Polsce do Cittaslow należy 17 miejscowości. – Ideę tą odczytuję jako określenie pewnych standardów jakości życia mieszkańców – mówi Andrzej Buła, marszałek województwa opolskiego. – W strategii województwa mamy zapisane life silence, czyli jakość życia właśnie poprzez rewitalizację społeczną. Jest to na przykład tworzenie dobrej komunikacji rowerowej. Umówiliśmy się, że w ciągu najbliższych dni otrzymam dwa, trzy projekty. Wokół nich moglibyśmy pracować już jako Cittaslow i propagować tą ideę dalej.
Miasta należące do sieci Cittaslow muszą spełniać wygórowane kryteria dotyczące m.in. wypoczynku, ochrony środowiska czy też poziomu hałasu.
Jan Poniatyszyn