Oleskie starostwo jest niezadowolone z powodu braku konkursu na ratownictwo medyczne
Liczono bowiem, że w 2015 roku będzie można przystąpić do nowego konkursu. Ten jednak nie został ogłoszony. - Ministerstwo Zdrowia postanowiło ujednolicić termin konkursów w całej Polsce. Do tej pory odbywały się one w różnych terminach. To było niekorzystne między innymi dla szpitali - mówi Szymon Ogłaza z biura wojewody opolskiego.
- Te firmy, które operują w całym kraju często dostosowywały liczbę karetek do ogłaszanego konkursu. Odbywało się to w ten sposób, że przemieszczano wtedy karetki z innych regionów Polski. Była to konkurencja dla miejscowych firm czy szpitali – tłumaczy Ogłaza.
Gdy cztery lata temu szpital przegrał konkurs na prowadzenie ratownictwa trzeba było zwrócić ponad 650 tysięcy złotych unijnego dofinansowania. Nie spełniono bowiem warunku pięcioletniego wykorzystania dwóch karetek w systemie ratowniczym. – Czekaliśmy na kolejny konkurs, a podpisano aneksy z dotychczasową firmą – mówi starosta oleski Stanisław Belka.
- Cały czas utrzymujemy pełną gotowość tak, aby przystąpić do konkursu. Utrzymujemy lekarzy, zespół ratowniczy, ale też pomieszczenia gdzie będą w powiecie stacjonować karetki. Przypomnę, że za kwotę 300 tysięcy złotych przygotowaliśmy pomieszczenia w Dobrodzieniu i Praszce – dodaje Belka.
Najbliższy konkurs powinien odbyć się w czerwcu 2016 roku.
Posłuchaj:
Sprawą zajęliśmy się w magazynie reporterów "Dzień w Opolu - Dzień w Regionie"
Piotr Wrona