Czy smakują one cudzoziemcom?

Mieszkająca ponad 20 lat w Berlinie pani Iza z Opola przyznaje, że do jej niemieckiego domu nie udało się wprowadzić jednej z najbardziej znanych polskich potraw.

- Nikt z mojej niemieckiej rodziny nie chce jeść barszczu, nie zachęca ani kolor, ani to, że to po prostu zupa z buraków - wyjaśnia pani Iza. - Świetnie za to przyjął się bigos, co roku zapraszam rodzinę i przyjaciół i przygotowuję go paręnaście kilogramów:

Inny gust mają Szwedzi - przekonuje Opolanka pani Katarzyna.

- Bigos to jest coś, czego Szwedzi się bardzo boją, z sukcesem wprowadziłam za to barszcz - przyznaje. - Hitem są pierogi, lubią je mój mąż z synem i wszyscy przyjaciele, którzy nie jedzą mięsa:

Pani Kasia przejęła jednak szwedzki zwyczaj dawania prezentów - dzieci dostają je od rana w Wigilię:

Małgorzata Lis-Skupińska