Zobacz zdjęcia ze spotkania

W wieży radaru ma znajdować się centrum edukacyjne a na szczycie urządzenia będzie ogólnodostępny taras widokowy. Radar ma ostrzegać przed niebezpiecznymi zjawiskami atmosferycznymi i obejmie swoim zasięgiem całe województwo opolskie i część województw ościennych. Zagęści również sieć radarów, która w tej chwili jest za rzadka. Problem w tym, że na inwestycję nie zgadza się część osób mieszkających w pobliżu planowanej inwestycji.

– Obawiamy się, że wieża zaburzy okoliczny krajobraz – mówi Piotr Górecki, sołtys Góry św.Anny, obecny na spotkaniu w sprawie radaru, zorganizowanym dla mieszkańców.

- Góra św.Anny jest perełką, a to urządzenie nie wkomponuje się w krajobraz. Proponuję przekazać te pieniądze na meliorację rowów i oczyszczenie rzek, przyniesie to więcej pożytku – twierdził Piotr Górecki.

Mieszkańcy obawiają się również szkodliwego promieniowania. Temu niebezpieczeństwu zaprzeczają specjaliści, przekonując, że promieniowanie co prawda jest, ale bezpieczne dla człowieka. Dodatkowym argumentem ma być to, że wiązka promieniowania będzie emitowana na wysokości 50 metrów i w bardzo wąskim paśmie.

Obecnie w Polsce działa osiem radarów. Góra Świętej Anny, według specjalistów, jest najlepszym miejscem na kolejne tego typu urządzenie. Główne argumenty to dogodna lokalizacja oraz brak podobnych radarów w pobliżu. – Podczas spotkania tłumaczymy, dlaczego jest to najlepsze miejsce i zapewniamy, że urządzenie jest bezpieczne – mówi Łukasz Mroziński, szef operacyjny Hydrologiczno-Meteorologicznej Służby Pomiarowo-Obserwacyjnej w Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

- To jest najwłaściwsza lokalizacja pod każdym względem. Na trasie wiązki wysyłanej przez radar nie ma żadnych przeszkód. Budowa w tym miejscu takiego urządzenia zapewnia idealne pokrycie tej części Polski. Topografia terenu jest idealna, są tutaj też właściwe warunki środowiskowe – mówi Mroziński.

Radar niezbędny jest również do opracowywania prognoz pogody, które będą przekazywane np. służbom odpowiedzialnym na przygotowanie przeciwpowodziowe. Dokładnymi prognozami są również zainteresowani pracownicy Centrum Zarządzania Kryzysowego. Dane z urządzenia niezbędne są również dla ruchu lotniczego.

– Współczesny meteorolog nie może pracować bez danych z radaru – mówi Teresa Zawiślak, szef operacyjny Meteorologicznej Osłony Kraju w Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

- Odpowiednio gęsta sieć radarów jest nam w stanie dać pełną informację pogodową. Jest to bardzo ważne pod względem prognozowania burz i gwałtownych opadów – wyjaśnia Zawiślak.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapewnia, że radar będzie bezpieczny dla zdrowia mieszkańców. Przypomnijmy: przygotowania do tej budowy trwają już 7 lat, na ten cel zabezpieczone jest również 15 mln zł.

Posłuchaj:

Piotr Wrona