SLD o wstępnych sondażach
- Stoimy w miejscu, patrząc przez pryzmat poparcia jakie otrzymaliśmy w wyborach europejskich - mówił w sztabie wyborczym SLD Piotr Woźniak, szef opolskich struktur.
- Wynik krajowy nie napawa optymizmem, ale nie tracimy nadziei - kontynuuje Woźniak. - Wszystko się okaże, mam nadzieję, że nasi wyborcy się zmobilizowali i poszli do urn wyborczych. Jest sejmik, są powiaty. Dlatego cały czas myślimy, że w całym regionie ten wynik będzie wyższy - dodał Piotr Woźniak.
Piotr Woźniak wyraził nadzieję, że w naszym regionie wynik wyborczy jego partii okaże się lepszy od 8,8 procent. Wskazał na to, że są na Opolszczyźnie powiaty, gdzie lewica ma silną pozycję. Mówił m.in. o nyskim i brzeskim.
SLD nie miał kandydata na prezydenta Opola. Nie wszystkie też listy wyborcze zostały zarejestrowane, co mocno ogranicza szanse sojuszu na silną reprezentację w radzie miasta.
- Czekamy na oficjalne wyniki, wtedy będziemy wiedzieć na czym stoimy - powiedział kandydat do rady miasta Opola Michał Tarabasz. - W Opolu lewica jest potrzebna. Zobaczymy czy i ilu wprowadzimy radnych do ratusza. Sondaże krajowe wskazują, że będziemy mieli radnych. Liczymy na dwa mandaty z naszych dwóch okręgów wyborczych w Opolu, więc jeżeli wyborcy poszli głosować ta liczba jest realna.
Według wstępnych sondażowych wyników dla Gazety Wyborczej, wyścig wyborczy do rady miasta Opola wygrywa Platforma Obywatelska z poparciem na poziomie 39 procent. Sojusz Lewicy Demokratycznej na razie uzyskał według sondażu Gazety Wyborczej 8 procent.
Adam Wołek