Wały przy Metalchemie gotowe
- Prace nad dokumentacją polderu Żelazna trwają już około roku, ogłosiliśmy właśnie trzeci przetarg na realizację prac - powiedział w Loży Radiowej Zbigniew Bahryj, dyrektor Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych.
Przygotowanie niezbędnych dokumentów, by można było realizować zadanie może potrwać jeszcze około 2 lat, co sprawia, że rozpoczęcie prac nastąpi najwcześniej w 2017 roku. Celem polderu Żelazna jest m.in. ochrona terenów inwestycyjnych w strefie ekonomicznej.
- Jeśli nie zadbamy o polder Żelazna, większość haseł podnoszonych w tej kampanii traci sens - przekonywał tymczasem na wczorajszej (30.10) konferencji prasowej Tadeusz Jarmuziewicz, kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Opola.
Zdaniem posła, należy odpowiednio przygotować tereny wokół miasta, by móc ściągnąć inwestorów i tworzyć nowe miejsca pracy. Jarmuziewicz mówił o polderze w towarzystwie Stanisława Gawłowskiego. Sekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska powiedział, że koszt realizacji takiej inwestycji nie jest na tyle duży, by zadanie odkładać na bliżej nieokreśloną przyszłość.
We wtorek (04.11) natomiast nastąpi oficjalnie przekazanie w użytkowanie przebudowanych wałów przy opolskim Metalchemie.
- Realizacja inwestycji trwała 4 lata - przypomniał w Loży Radiowej Zbigniew Bahryj.
- Z wałów, które pierwotnie miały 3,6 km długości, w tej chwili po zmianie ich ukształtowania i przebudowie uzyskano 4,3 km zabezpieczeń, które dodatkowo podwyższono o półtora metra - dodał dyrektor WZMiUW w Opolu.
Problemem występującym nie tylko na Opolszczyźnie jest fakt, że w obszarach zalewowych usytuowano wiele domostw, ale w takim przypadku mieszkańcy muszą wziąć odpowiedzialność na siebie w razie wystąpienia powodzi.
Oprac.Jacek Rudnik