- My jako państwo mamy obowiązek bronić zdrowia naszych obywateli - przekonuje poseł Miller.

- Ponad milion osób w Polsce wymaga działań bariatrycznych - tzn. operacji zakładania opasek lub balonikowania. Są to konkretne koszty i obciążenia zdrowotne dla tych osób. Badania GUS pokazują, że ponad 61 procent mężczyzn i ponad 41 procent kobiet dotyczy problem nadwagi i otyłości. Nasze dzieci w wieku od 11. do 15. roku życia zajmują pierwsze miejsce w Europie jeśli chodzi o szybkość wzrastania otyłości wśród najmłodszych - wylicza dr Miller.

- Zamiast walczyć ze skutkami otyłości, cukrzycą, zawałami, chorobami układu krążenia, układu ruchu, a nawet chorobami nowotworowymi, lepiej wydać te pieniądze na profilaktykę - przekonuje poseł Miller.

Temu ma służyć nowelizacja ustawy o bezpieczeństwie żywienia i żywności. Jej zadaniem jest stworzenie listy tzw. "śmieciowej żywności", która zostałaby zakazana w szkolnych sklepikach.

- Zdecydowaliśmy o tym, żeby taką listę produktów przygotować wspólnie z Instytutem Żywności i Żywienia i żeby przedstawiał ją drogą rozporządzenia minister zdrowia - mówi Miller.

Nowelizacja ustawy uzyskała zdecydowaną większość podczas poselskich głosowań: 426 posłów głosowało "za", dwóch się wstrzymało, jeden był "przeciwko".
Nowelizacja ma wejść w życie od 1. września 2015 roku.

W sejmie działa też grupa 30 posłów, pracująca nad Narodowym Programem Walki z Otyłością. W grupie tej jest też poseł z Opolszczyzny dr Rajmund Miller.

Posłuchaj:

Krzysztof Rapp