Wójt Tułowic Wiesław Plewa nie zamierza oddawać pieniędzy i czeka na ewentualny wyrok sądu. Pozew zbiorowy jednak jeszcze nie wpłynął do sądu

- Sąd musi uznać, czy waloryzacja tej kaucji jest zasadna i w jakiej wysokości. Trudno sobie na dzisiaj powiedzieć, że społecznie jest uzasadnione oddać więcej, niż ktoś zapłacił za mieszkanie – mówi wójt.

Plewa mówi, że słyszał już plotki, że jego kontrkandydat w wyborach, zatrudniony w zakładzie komunalnym. obiecał wypłacenie tych pieniędzy.

Andrzej Wesołowski, aktualny radny, startujący w wyborach na wójta Tułowic zaprzecza jednak, że obiecał mieszkańcom wypłacenie pieniędzy.

- Nie znam meritum tej sprawy. Nie widziałem tych dokumentów, tych pierwotnych dokumentów, nie wiem, jak wyglądało przekazanie tych budynków – mówi Wesołowski.

Gdyby wyrok sądu był niekorzystny dla gminy, samorząd musiałby wypłacić nawet kilkaset tysięcy złotych mieszkańcom bloków w Tułowicach.

Bogusław Kalisz