Solidarność prześwietli kandydatów
- Rozpoczyna się festiwal obietnic i pobożnych życzeń, a my pokażemy wyborcom co do tej pory zrobił ten czy inny kandydat dla lokalnej społeczności - mówił dziś (04.09) w Loży Radiowej Grzegorz Adamczyk - wiceprzewodniczący zarządu regionu NSZZ "Solidarność" Śląska Opolskiego.
Związek ma już kilku "faworytów", którymi zajmie się w pierwszej kolejności.
- Poseł Tadeusz Jarmuziewicz, który już ogłosił swój start w wyborach na prezydenta Opola. Chcemy pokazać jego osiągnięcia na niwie krajowej, tam gdzie głosował przeciwko prawom pracowniczym, przeciwko obywatelom. Chcemy pokazać jego udział w zabraniu środków z OFE. Kolejną taką osobą jest marszałek regionu Andrzej Buła. Mamy też "na tapecie" starostę strzeleckiego Józefa Swaczynę - wylicza Grzegorz Adamczyk.
Na cenzurowanym znajdzie się także wicemarszałek regionu Tomasz Kostuś.
Ocena dorobku kandydatów znajdzie się na stronie związku, ponadto związek planuje także kampanię ulotkową.
Gość Radia Opole zastrzega, że "Solidarności" nie chodzi o dyskredytowanie kandydatów i zniechęcanie do oddania na nich głosu.
- Zależy nam, żeby w tych wyborach wystartowało jak najwięcej kandydatów, ale żeby wyborcy mieli świadomość na kogo głosują - dodaje Adamczyk.
- Polacy lubią być oszukiwani, lubią karmić się pustymi obietnicami, a tych obietnic przed wyborami będzie coraz więcej. To co zamierzamy zrobić, to jest zwyczajne rozliczenie z dotychczasowej działalności - przekonuje wiceprzewodniczący opolskiej Solidarności.
Opolska "Solidarność" ma już też kilku swoich kandydatów - członków związku, którzy chcą startować w listopadowych wyborach samorządowych.
Grzegorz Adamczyk zastrzega, że sam nie zamierza kandydować w nadchodzących wyborach. Woli poświęcić się dalszej pracy związkowej, bo - jak mówi - jest dużo do zrobienia.
Posłuchaj:
Krzysztof Rapp