Turawa - wyborcza wojna w mniejszości
Kolejne wybory samorządowe i szykuje się następna bratobójcza walka wyborcza w gminie Turawa. Od kilkunastu lat o fotel wójta ubiegają się 2 przedstawiciele mniejszości niemieckiej. TSKN desygnuje na tą funkcję Waldemara Kampę, ale naprzeciw niego staje lider mniejszości w gminie Artur Galus.
- Komitet nie jest jeszcze zarejestrowany. Kampanii nie prowadzę, po prostu pracuję, robię swoje – mówi aktualny wójt Turawy Kampa.
- Zobaczymy co się będzie działo. Ja nigdy „po trupach” do celu nie dążę. W poprzednich wyborach startowało od 4 do 6 kandydatów. Jest jeden stały bywalec – dodaje wójt.
- Startowałem w wyborach już 3 razy, za każdym razem przechodziłem do drugiej tury – mówi Artur Galus kontrkandydat na wójta Turawy, który najprawdopodobniej ponownie wystartuje w wyborach.
- Nie wiem czy będą się ubiegał o fotel wójta. Radnych na pewno będziemy mieli. To nie jest rozbijanie głosów. Nie powinniśmy się tu bawić w wielka politykę, tylko dbać o mieszkańców – dodaje Galus.
Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada.
Bogusław Kalisz