Parking czy biurowiec? Trwa walka o plac w Opolu
- Miasto ma przygotowaną koncepcję, która zakłada budowę parkingów poza centrum miasta, a ten chcą zlikwidować mówi Wiśniewski. I dodaje, że kiedy był wiceprezydentem Opola powstał projekt budowy dużego parkinu w pobliżu osiedla.
- Było tam ponad 100 miejsc parkingowych, MZD tę koncepcję ma, wydział nieruchomości weryfikował do kogo należą poszczególne działki, czy jest to możliwe do wykonania, dlaczego więc ratusz zarzuca ten pomysł - pyta Arkadiusz Wiśniewski.
Prezydent Opola Ryszard Zembaczyński rozważa wstrzymanie sprzedaży sąsiadującej działki. Jak mówi, trzeba najpierw zrobić analizę dostępności miejsc parkingowych na osiedlu i jeśli się okaże, że jest ich zbyt mało, teren pod zabudowę nie będzie sprzedany.
- Miejsc pod zabudowę w Opolu mamy bardzo dużo, można inwestorowi zaproponować zamianę tego gruntu na przykład na grunty, których mamy "od czarta" i jeszcze trochę bo 7 hektarów na terenie dawnej fabryki części samochodowych - mówi prezydent Zembaczyński
Wiceprezydent Krzysztof Kawałko przyznaje, że był kiedyś pomysł stworzenia parkinu nieopodal, na niezagospodarowanym terenie zielonym, ale to wymaga dobrego zorganizowania komunikacji i dojazdu do tego miejsca.
W sprawie sprzedaży parkingu przy ul. Spychalskiego interweniował także radny Marcin Ociepa. - Budowa w tym miejscu biurowca jest błędem. Ta część miasta nie jest przystosowana infrastrukturalnie do tego typu inwestycji. Miejsca pracy są potrzebne, ale musimy kumulować biurowce w obszarach, które są wyłączone z funkcji mieszkalnych - mówi przewodniczący Razem dla Opola
Marcin Ociepa proponuje, aby biurowce powstawały na przykład na terenie dawnej fabryki FSO przy ul. Ozimskiej. Taką samą propozycję ma Arkadiusz Wiśniewski. Prezydent miasta Ryszard Zembaczyński również uważa to za dobry pomysł.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Aneta Skomorowska