Młodzi na Górze Świętej Anny FOTO
Młodzi ludzie rozwiązań szukają najczęściej wśród rówieśników, ale również wśród zakonników. Ze swoimi pytaniami i wątpliwościam przyjeżdżają od lat na Górę Świętej Anny, aby przez tydzień szukać odpowiedzi na dręczące ich pytania. Święto Młodzieży odbywa się po raz osiemnasty.
– Młode osoby obawiają się, że nie odnajdą zrozumienia. Wśród rówieśników jest duża presja na określone zachowania – mówi Julia.
- Największe problemy młodych osób to popadanie w coraz młodszym wieku w alkoholizm, widać to nawet w gimnazjach. Młodzi ludzie nie dają sobie rady z presją – dodaje Michał.
- Tutaj można poznać ludzi, z którymi można mądrze porozmawiać, są to zarówno rówieśnicy, jak i specjaliści, którzy pomagają w trudnych sytuacjach – opowiada Dominika.
Paweł dodaje, że ma określone oczekiwania związane z pobytem na Górze Świętej Anny: szuka pomocy w rozwiązaniu swoich problemów, szuka także duchowej pociechy. – Ja szukam odpowiedzi nie wiele duchowych pytań. Jednocześnie wolę taki Kościół, który jest otwarty na zmiany – dodaje.
Dziś i jutro młodzież rozmawia o dojrzałości - zarówno tej duchowej, jak i seksualnej. Atrakcją jutrzejszego dnia będzie występ mima Ireneusza Krosnego. Piątkowe popołudnie to już tradycyjnie finał Święto Młodzieży. Wtedy to na Górę Świętej Anny zapraszani są rodzice uczestników.
Posłuchaj naszej relacji:
Piotr Wrona