- Dla nas jest to zdecydowanie za dużo - mówi Grzegorz Smolarski, student europeistyki.

- Studenci mogą pracować tylko na pół etatu, więc ich zarobki są bardzo niskie w stosunku do ceny mieszkań. Jeżeli ktoś chce żyć w normalnych warunkach i mieć swój pokój, to musi liczyć około 500 złotych miesięcznie. Dla studenta jest to sporo pieniędzy - mówi Grzegorz Smolarski.

- Jest kilka rzeczy, na które warto zwrócić uwagę przed wyborem mieszkania - mówi Milena Flam z Biura Nieruchomości "Nowy adres".

- Przede wszystkim trzeba sprawdzić, czy są dodatkowe opłaty. Najczęściej są to opłaty związane z licznikami, czyli prąd, woda, gaz. Warto dowiedzieć się, czy internet jest w cenie. Studenci pytają też, czy właściciel mieszka w podnajmowanym mieszkaniu - dodaje Flam

Zdaniem Mileny Flam, studenci powinni zacząć szukać nowego mieszkania, już na początku sierpnia.

Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:

Kacper Śnigórski