- Dużo mówiliśmy nie tylko o tym, jak zachować się podczas napadu, ale także, jak działać podczas kradzieży, włamania. Rozmawialiśmy także o tym, jak zachować się podczas imprez masowych i na dyskotekach – tłumaczy Jankowiak.

Pierwszy kurs ukończyła m.in. Katarzyna Ulbrych z namysłowskiej policji.

- Zajęcia, które były przeprowadzone zakładały całokształt zdarzeń, z którymi możemy się spotkać. Były wykłady z psychologiem, z prawnikiem, który tłumaczył kobietom, jak radzić sobie podczas napaści fizycznej, czy słownej. Tłumaczono nam, jakie przepisy prawa stoją po naszej stronie i na co podczas obrony możemy sobie pozwolić – dodaje policjantka.

Następne szkolenia są zaplanowane na koniec roku. Komendant Jankowiak myśli nad kilkumiesięcznymi kursami samoobrony dla kobiet. Wszystkie uczestniczki kursu „Bezpieczna kobieta” oprócz certyfikatów otrzymały także ręczne miotacze gazu pieprzowego.

Posłuchaj rozmówców:

Maciej Stępień