- Sądzę, że z porozumienia powinny być zadowolone obie strony – mówi Aleksandra Paściak, adwokat reprezentująca mieszkankę, która spiera się z dyrekcją szkoły i gminą Krapkowice.

- Jesteśmy nastawiani pozytywnie. Porozumienie będzie z pewnością podlegało weryfikacji przez czas i okoliczności towarzyszące całej sprawie. Mam nadzieje, że nie trzeba będzie sięgać do punktu 13, który mówi o zamknięciu boiska. Czekamy na posiedzenie niejawne sądu – dodaje mecenas Paściak.

Boisko przy szkole w Krapkowicach zostało zamknięte 1 kwietnia. Uczniowie mogli z niego korzystać tylko do godziny 16:00. Przed tygodniem, po spełnieniu warunków postawionych przez sąd, szkoła umożliwiła korzystanie z boiska do godziny 20:30.

W ramach ugody, którą ma zatwierdzić sędzia, w przyszłości między innymi korzystanie w godzinach późno popołudniowych i wieczornych wymagać będzie uzyskania pisemnej zgody dyrekcji szkoły. Konieczna będzie też obecność osoby dorosłej. Jeden z punktów mówi też o likwidacji schodów i jednego wejścia do szkoły od strony boiska.

Posłuchaj:

Bogusław Kalisz