Pamięci Kresowian
Zostali pochowali w pojedynczych mogiłach na tamtejszym cmentarzu, teraz wystawiono im wspólny pomnik, bowiem niektóre groby były zapomniane.
Do katastrofy doszło 2 lipca 1945r, kiedy to dwa pociągi jechały równocześnie po jednym torze. Repatrianci wieźli z sobą cały dobytek, wielu z nich miało się osiedlić właśnie w Polskim Świętowie.
Wspominają Maria Kowal i Anna Marcinkiewicz, które jechały w tym transporcie i straciły w katastrofie członków rodziny:
Świadkowie wydarzeń mówią także o innej wersji tej katastrofy: była ona zamierzona, a pociąg z Kresowianami zderzył się z pociągiem rosyjskim.
Obecny na uroczystościach Andrzej Koziar z opolskiego IPN powiedział naszemu radiu, że sprawa ta nie była przedmiotem śledztwa Instytutu Pamięci Narodowej.
Dorota Kłonowska