Skutery opanowały Jezioro Nyskie
- To są mistrzostwa Polski w skuterach wodnych - wyjaśnia sędzia główny zawodów Mirosław Marek. Nazwa „eliminacje” jest myląca dla niewtajemniczonych, bowiem wyniki osiągnięte przez zawodników w Nysie, a następnie w Ełku wyłonią mistrza Polski. Przyjechało ponad 20 zawodników, są wśród nich także osoby startujące w mistrzostwach świata.
Zawody odbywają się w trzech klasach, z których najbardziej widowiskowa to freestyle, gdzie skutery wykonują także figury na wodzie i pod wodą.
- To sport dla rozsądnych, silnych i wytrzymałych, inaczej może być niebezpieczny - mówi czterokrotny mistrz Polski w skuterach wodnych Andrzej Wiśniewski z Ełku.
Równie ważne są parametry maszyny, jak i doświadczenie zawodnika. Jego zdaniem jest to sport głównie dla mężczyzn, ponieważ wymaga ogromnej siły fizycznej. Na mistrzostwa do Nysy przyjechała tylko jedna kobieta - zawodniczka z Niemiec.
Dodajmy, że zarówno sędziowie, jak i zawodnicy zgodnie podkreślają profesjonalne przygotowanie mistrzostw przez nyskiego organizatora Janusza Stajaka ze stowarzyszenia JetSki Nysa. Wieczorem szykują niespodziankę dla widzów - od godz. 20.00 do 22.00 odbędzie się nocny wyścig przy specjalnym nagłośnieniu.
Posłuchaj relacji z imprezy:
Dorota Kłonowska