Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców na Śląsku Opolskim protestuje przeciwko cofnięciu decyzji PKP w sprawie umieszczenia dwujęzycznych nazw miejscowości na stacjach kolejowych w gminie Chrząstowice. "Wycofując się z wcześniejszych decyzji, PKP czynią krok wstecz w zakresie realizacji praw mniejszości w Polsce" - czytamy w przesłanym do naszej redakcji oświadczeniu.
Tablice w języku polskim i niemieckim zostały zdjęte na czas remontu linii kolejowej Opole-Częstochowa. Remont dobiega końca i PKP nie chce ponownie ustawić tablic. Swoją decyzję tłumaczy zmieniającymi się standardami co do ich wyglądu oraz kosztami, jakie spółka musiałby ponieść. Dodatkowo podnoszone są również kwestie kosztów związanych z ewentualnym obowiązkiem wprowadzenia dwujęzycznych biletów i takiego nazewnictwa w systemach teleinformatycznych.
TSKN twierdzi natomiast, że zmiana wzorów biletów i systemów komputerowych to problem wewnętrznych przepisów spółki. Przypomina, że podobnych problemów nie ma zarówno w Niemczech w przypadku mniejszości serbołużyckiej, jak i na pograniczu polsko-czeskim.
Do sprawy wrócimy Loży Radiowej po godzinie 13:30, gościem programu będzie Rafał Bartek, sekretarz TSKN.
Tomasz Cichoń
