40 lat kędzierzyńskiego WOPR
Początki oddziału nie były łatwe, ponieważ Kędzierzyn nie należał do miasta z pływackimi tradycjami.
– Całą kadrę ratowniczą trzeba było wyszkolić od początku. W pierwszym okresie istnienia, ze względu na niedobór ratowników szkolenia trzeba było prowadzić bardzo intensywnie - mówi Stanisław Wolkiewicz, pomysłodawca i założyciel oddziału w Kędzierzynie.
Kędzierzyński WOPR to nie tylko ratownictwo na akwenach wodnych, ale także pomoc mieszkańcom w sytuacjach kryzysowych. Podczas powodzi w 1997 roku ekipa 35 ratowników pomagała głównie mieszkańcom Koźla, których dotknął kataklizm. Wówczas akcję prowadziła Ewelina Deneka.
- Ratowaliśmy głównie za pomocą kajaków, wtedy stały się one w Polsce naszym znakiem rozpoznawczym. Dowoziliśmy ludziom jedzenie, dopływaliśmy na kajakach do chorych i tam, gdzie nie były w stanie dopłynąć łodzie i amfibie, ewakuowaliśmy dzieci z balkonów okien - wspomina.
Za trud i poświęcenie swojej ekipy Ewelina Deneka została uhonorowana „Medalem za Ofiarność i Odwagę” przez ówczesnego prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego, natomiast pozostali ratownicy odznakami „Za powódź”.
Obecnie kędzierzyński WOPR działa na terenie 5 powiatów. Dziś w ramach jubileuszu na przystani „Szkwał” w Koźlu od godziny 14.00 odbędzie się piknik rekreacyjno-sportowy. W programie między innymi: wyścigi kajakowe, wyścigi łodziami oraz pokazy ratownictwa.
Posłuchaj:
Sylwia Kołakowska