O mamunie suchoborskiej i dzielnym świniopasie
Dawno, dawno temu, gdy ku zapomnianym bogom ludzie błagania zanosili, ziemie Opolan, co dwadzieścia grodów mieli, porastały nieprzebyte puszcze. W lasach żyli drwale, smolarze i bartnicy, a także Ci, którzy z darni rudę żelazną brali. Jednakże wszyscy unikali boru, który na wschód, od strażnicy na Pasiece, leżał. Starcy powiadali, że nieczysta siła tam mieszka, bo choć drzewa rosną pod niebo, to wilgoci w ściółce żadnej nie ma. Ostrzegali przy tym, że nikomu nie udało się stamtąd żywym wrócić.
Co było dalej? Posłuchaj!
Co było dalej? Posłuchaj!