W trzecim powstaniu był szefem wywiadu Naczelnej Komendy Wojsk Powstańczych w czasie trzeciej śląskiej insurekcji. Jan Kowalewski szef radiowywiadu z wojny polsko - bolszewickiej, współautor zwycięstwa w Bitwie Warszawskiej na Śląsku pełnił służbę od 10 lutego 1921 r. Najpierw został szefem Oddziału II (Informacyjnego) Dowództwa Obrony Plebiscytu, później pracował w Naczelnej Komendzie Wojsk Powstańczych.
Podobnie jak w trakcie wojny z bolszewikami, wówczas kpt. Kowalewski również na Górnym Śląsku dowiódł swoich niezwykłych zdolności. Raporty sytuacyjne jego wydziału, m.in. tyczące się niemieckich bojówek zorganizowanych na obszarze plebiscytowym, stanowiły nieocenione źródło wiedzy dla polskiego dowództwa. Łamał nie tylko szyfry niemieckie, ale organizował zwykłą działalność operacyjną wywiadu. Kowalewski „oddał nieprzeciętne usługi, prowadząc z narażeniem życia prace wywiadowcze, przyczynił się Wiele razy wykrył kierunki ataków niemieckich, co pozwoliło na ich odparcie.
Jego służba na Górnym Śląsku dobiegła kresu wraz z końcem III powstania śląskiego na początku lipca 1921 r. Była to niewątpliwe służba owocna, tak jak i innych oficerów i żołnierzy Wojska Polskiego walczących w szeregach powstańców.
Jan Kowalewski ukończył w Łodzi szkołę handlową, a we Francji - chemię techniczną. Jednak wybuch I wojny światowej zmienił bieg jego kariery - Kowalewski na długie lata związał się z armią. Po wybuchu I wojny światowej zmobilizowany do armii rosyjskiej i skierowany do szkoły oficerskiej w Kijowie. Po ukończeniu szkoły przydzielony został do zapasowego pułku w Teodozji. Uczestniczył w walkach na froncie rumuńskim, gdzie został ranny. Rok przed zakończeniem I wojny awansował na stopień podporucznika. Jako oficer rezerwy rosyjskich wojsk inżynieryjnych, którym podporządkowane były jednostki łączności, poznał od podszewki służbę. Stanowiło to atut w późniejszym rozszyfrowywaniu radiogramów bolszewickich.
Obdarzony niezwykłymi uzdolnieniami matematycznymi i wyobraźnią został organizatorem i naczelnikiem Wydziału II Radiowywiadu Biura Szyfrów przy sztabie generalnym Naczelnego Dowództwa w latach 1919–1924. W komórce tej zatrudnił profesorów – wybitnych przedstawicieli polskiej szkoły matematycznej.
Złamał przecież radziecki szyfr podczas wojny polsko-bolszewickiej, tworzył polski wywiad na Górnym Śląsku podczas III powstania śląskiego, podczas swojej misji dyplomatycznej jako attaché wojskowy w Moskwie w latach 1928-1933 przekazywał do Polski pełne szczegółów rysunki sprzętu wojskowego.W końcu ZSRR uznało go za persona non grata.
Nie można zapomnieć, że w czasie Bitwy Warszawskiej w sierpniu 1920 informacje polskiego radiowywiadu zorganizowanego przez Kowalewskiego miały bezwzględnie rozstrzygający wpływ na decyzje strategiczne Józefa Piłsudskiego i w konsekwencji na rozmiar zwycięstwa Wojska Polskiego nad nacierającą na Warszawę Armią Czerwoną.
Natomiast jeśli chodzi o jego wsparcie dla III powstania śląskiego warto i zauważyć, że Kowalewski nie był jedynym oficerem Oddziału II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego zaangażowanym po stronie uczestników III śląskiej irredenty.
Za swe zasługi Jan Kowalewski otrzymał już w r. 1922 Krzyż Srebrny Orderu Virtuti Militari. Pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski, a we wrześniu 2020 roku został mianowany przez prezydenta RP na stopień generała brygady.