Konflikt w AO zatrzymał się na etapie dyskusji o tym, kto ma być przewodniczącym stowarzyszenia. Prezydent Arkadiusz Wiśniewski z satysfakcją ogłosił, że na jego pytanie o to, kto ma nim być, resort rozwoju regionalnego odpowiedział, że właśnie on.

- My wcześniej dostaliśmy inną interpretację - komentował Grzegorz Sawicki, wicemarszałek z PSL. - Może to kwestia tego, jakie dokładnie pytanie zostało zadane - dodał.

Józef Kotyś z MN, były wicemarszałek, przekonywał, że interpretacja ministerstwa to tylko opinia. Jego zdaniem, kluczowa jest kwestia zaufania, które Wiśniewski zawiódł, ogłaszając bez konsultacji z innymi samorządami z AO plan powiększenia Opola. Paweł Grabowski z ruchu Kukiz '15 po raz kolejny wezwał strony sporu do merytorycznych rozmów, z kolei Sławomir Kłosowski z PiS zaapelował, by nie upubliczniać sporu na forum Unii Europejskiej, bo tego typu skarga może Opolszczyźnie tylko zaszkodzić. Zarzucił także Mniejszości Niemieckiej podgrzewanie nastrojów. Z kolei Leszek Korzeniowski zasugerował władzom Opola zamrożenie planów powiększenia miasta co najmniej do czasu uporządkowania spraw w UO. Łukasz Dymek z .Nowoczesnej apelował o to, by zacząć kwestię powiększenia Opola i przyszłości aglomeracji zacząć taktować jako dwa odrębne problemy, bo ich łączenie prowadzi do eskalacji sporu.

Uczestnicy programu rozmawiali także o tym, co zostało z programu Specjalnej Strefy Demograficznej. Przedstawiciele koalicji rządzącej regionem od 9 lat przyznali, że niektóre założenia SSD były nierealne, ale program trzeba ocenić pozytywnie, bo pomógł regionowi pozyskać dodatkowe pieniądze a także zyskać zgodę na poszerzenie terenów objętych specjalnymi strefami ekonomicznymi.

- Klapę jednej strefy przedstawiacie jako sukces drugiej? - ironizował Kłosowski. - Wszyscy wiedzą, że to czysta propaganda, z której nic nie wyszło - przekonywał.

Dymek przypomniał, że program SSD miał charakter strategiczny a nie operacyjny, a Paweł Grabowski zauważył, że w ogóle o tym programie nie słyszał, co - w jego ocenie - dużo mówi o jego realnym znaczeniu.

- Unijna nowomowa i nic więcej - ocenił.

Gośćmi Marka Świercza byli: Józef Kotyś (MN), Paweł Grabowski (Kukiz '15), Sławomir Kłosowski (PiS), Leszek Korzeniowski (PO), Łukasz Dymek (.Nowoczesna) i Grzegorz Sawicki (PSL).