Goście programu komentowali serie zatruć dopalaczami, z którą mieliśmy do czynienia w minionym tygodniu. Wicemister Rakoczy podkreślał, że walka z używkami jest niezwykle trudna a przykład prohibicji w USZ pokazał, do jakich patologii może doprowadzić zwalczanie patologii. - Zakaz sprzedaży alkoholu doprowadził do rozwoju przestępczości nie niespotykaną skalę - stwierdził polityk PSL.

Szymon Ogłaza z PO stwierdził, że producenci dopalaczy wykazują się wyjątkową kreatywnością a sankcjom powinna towarzyszyć profilaktyka. - Wzorcowy jest program przygotowany dla miasta Opola - stwierdził Ogłaza.

Małgorzata Wilkos z Solidarnej Polski przypomniała, że ostatnia nowelizacja przepisów wręcz utrudnia walka z tą patologią, czego dowodem jest decyzja katowickiego sądu w sprawy odmowy aresztowania producenta dopalacza Mocarz.

Paweł Pohorecki z Twojego Ruchu apelował o całkowitą zmianę polityki antynarkotywej, wnioskując o to, by nie karać użytkowników a producentów objąć kontrolą. O obligatoryjnej pomocy medycznej dla użytkowników mówił z kolei Paweł Kampa z SLD. Zdaniem Ryszarda Galli z Mniejszości Niemieckiej potrzebne jest działanie wielopłaszczyznowe, obejmujące karanie, edukację i profilaktykę. Galla przyznał także, że Sejmowi trudno jest uchwalić naprawdę skuteczne przepisy antynarkotykowe.

Opolscy politycy rozmawiali także o sporze o władzę w Energetyce Cieplnej Opolszczyzny.

Gośćmi Marka Świercza byli Stanisław Rakoczy (PSL), Sławomir Kłosowski (PiS), Szymon Ogłaza (PO), Małgorzata Wilkos (SP ZZ), Paweł Pohorecki (TR), Ryszard Galla (MN) i Paweł Kampa (SLD).

Posłuchajcie: