Rozstrzygnięcie wyborów w pierwszej turze daje partii czas, bo jak przypomniał nasz gość, wybory to także spore formalności, a partia musi też zaciągnąć kredyt.
- Jednocześnie widać, że Budka jest osobą powszechnie akceptowaną, lubianą. Zaskarbił sobie uznanie jako człowiek dynamiczny, kompetentny i sympatyczny – zachwalał Budkę Wilczyński.
Jeden z polityków Platformy Sławomir Neumann mówił, że największą zaletą Budki jest jest dynamizm, a wadą, to że nie jest Tuskiem. Poseł Wilczyński śmiejąc się stwierdził, że gdyby zsyntetyzować przewodniczącego z walorów poszczególnych kandydatów powstałby przewodniczący idealny. – Ale to jest niemożliwe, ufam, że pozostałe kandydujące osoby połączą się w zespół i że będzie to wspólna droga do budowania silnej i nowoczesnej partii – mówił nasz gość.
Poseł Wilczyński stwierdził, że wybory wewnętrzne pokazały, że PO jest partią demokratyczną i wybory nie były udawane– Widać było, że kandydatom zależy i że są to patrioci Platformy.